Niedawno uczestniczyłam w dwudniowym szkoleniu „Beckman Oral Motor Assessment & Intervention”, które prowadziła Debra Beckman (kurs był prowadzony w języku angielskim). Ze względu na to, że szkolenia stacjonarne odbywają się jedynie w USA, zdecydowałam się na udział w formie zdalnej. Podczas tych dwóch dni część wykładowa i ćwiczeniowa przeplatały się ze sobą.
Pierwszego dnia większość czasu szkoleniowego została poświęcona na omawianie kwestii spożywania posiłków. Debra Beckman pokazywała różnorodne techniki pomagające w przyjmowaniu pokarmów osobom z tonicznym odruchem kąsania, wzmożonym odruchem wymiotnym czy tendencją do krztuszenia się. Dużo uwagi było też zwróconej na problem występowania refluksu oraz metod wspierania pacjenta z tą przypadłością. Osobom uczestniczącym w szkoleniu zostało zaprezentowanych wiele nagrań pacjentów w różnym wieku mierzącymi się z różnorodnymi trudnościami w zakresie przyjmowania pokarmów.
Z kolei podczas drugiego dnia głównym tematem była już diagnoza i terapia funkcji układu oro-facjalnego. Debra Beckman przedstawiła swój autorski program oceny sprawności ustno-twarzowej oraz metody terapii w przypadku zauważonych nieprawidłowości. Wszystkie procedury były dokładnie omawiane oraz pokazywane na nagraniach. Nagrania te uważam za bardzo wartościową część szkolenia – dzięki temu, że działania diagnostyczne i terapeutyczne były wcześniej sfilmowane, osoba prowadząca mogła w trakcie odtwarzania na bieżąco komentować prezentowane na ekranie aktywności. Po każdej zaprezentowanej i omówionej procedurze następował czas, w którym to osoby uczestniczące w szkoleniu ćwiczyły ich wykonywanie (na sobie lub na osobie towarzyszącej). Debra Beckman stale pomagała uczestnikom, jeśli mieli trudności w wykonaniu zadania.
Do niewątpliwych zalet tego szkolenia, poza liczbą i różnorodnością pokazywanych nagrań, należy też kontakt osoby prowadzącej z uczestnikami webinaru. Na wszystkie zadane przez kursantów pytania Debra Beckman udzieliła odpowiedzi jeszcze w trakcie spotkania. Podczas tego webinaru zaprezentowany został dokładny protokół oceny sprawności układu oro-facjalnego, dzięki czemu uczestnik po zakończeniu kursu posiada wiedzę i gotowe narzędzia do wykorzystania w pracy. Istotną zaletą tego szkolenia był też dołączony do niego skrypt. Zazwyczaj po ukończeniu szkolenia rzadko już zaglądam do skryptu, ale tu jest inaczej. Materiały szkoleniowe zawierają bowiem rozszerzenie wiedzy przekazanej podczas spotkania oraz dobrze opisany i zilustrowany(!) protokół diagnostyczno-terapeutyczny.
Sam skrypt, niestety, udostępniony został jedynie w wersji papierowej. Był on wysyłany, wraz z trzema narzędziami Beckman (szpatułka E-Z, szpatułka BPOP i gryzak), za pośrednictwem firmy kurierskim. Ze względu na to, że w moim przypadku konieczna była dostawa na inny kontynent, koszt kursu wzrósł o ponad 100$. Przesyłka była dobrze opakowana i wszystkie akcesoria dotarły do mnie kilka dni przed rozpoczęciem się kursu.
Koniecznie trzeba zaznaczyć, że spotkanie wymagało od kursanta skupienia i włożenia dużego wysiłku. W czasie trwania webinaru obowiązkowe było włączenie kamery, a samo szkolenie trwało 9,5 godziny dziennie (rozpoczynało się o godzinie 14:00 czasu środkowoeuropejskiego i kończyło pół godziny przed północą). W ten czas wliczone były przerwy (łącznie 1,5 godziny). Przerwa obiadowa (wypadająca w Polsce w godzinach wieczornych) rozpoczynała się i kończyła bardzo punktualnie. Webinar odbywał się na Zoomie, więc nie uniknęłam stałych i uporczywych problemów związanych z użytkowaniem tego programu…
Szkolenie „Beckman Oral Motor Assessment & Intervention” uznaję za bardzo ciekawe i dużo wnoszące do mojej pracy – głównie w zakresie terapii logopedycznej, ale pewne zdobyte umiejętności mają też przełożenie na prowadzoną przeze mnie terapię integracji sensorycznej. Zaprezentowane podczas szkolenia techniki doskonale sprawdzają mi się podczas zajęć z dziećmi, u których występują duże trudności w celowym wykonywaniu ruchów. Dotyczy to zarówno dzieci z trudnościami o charakterze dyspraksji, jak i tych dzieci, u których z uwagi np. na autyzm czy niepełnosprawność intelektualną, utrzymuje się obniżone rozumienie mowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz